Cytrynowa sałatka z orkiszu i kukurydzy
Kolejny przepis na kaszę - tym razem pierwsze skrzypce gra orkisz. To jedna z moich ulubionych sałatek, opracowana na podstawie sałatki mojego brata z orkiszu i curry. Słodycz orkiszu i kukurydzy przełamana jest sokiem cytrynowym i aromatem startej skórki z cytryny. Kaszę obsmaża się w przyprawach, co daje wspaniały efekt. Im więcej dacie ziół, tym lepiej.
Pamiętajcie, by pełnoziarnisty orkisz zawsze starannie przebrać przed namoczeniem - bardzo nieprzyjemnie jest trafić na nieobłuszczone ziarno.
Cytrynowa sałatka z orkiszu i kukurydzy (6-8 porcji)
300 g przebranych i umytych ziaren orkiszu
1 puszka kukurydzy
4-5 łyżek oleju
1 łyżeczka soli
2 łyżeczki przyprawy curry albo colombo (można też dać po pół łyżeczki kurkumy, mielonego kuminu, mielonej kolendry i kozieradki)
świeżo zmielony pieprz do smaku
sok z 3/4 cytryny
skórka otarta z 1 cytryny
dużo posiekanych świeżych ziół - na przykład natka pietruszki, szczypiorek, tymianek
Orkisz namoczyć na noc, następnego dnia ugotować do miękkości w nowej wodzie (zajmie to 1h). Ugotowane ziarna osączyć i wystudzić.
Na rozgrzanym oleju podsmażyć przez kilka sekund przyprawy, dodać orkisz i sól. Wymieszać i smażyć, aż cała kasza dokładnie pokryje się olejem.
Orkisz przełożyć do miski, wymieszać z resztą składników, doprawić do smaku. Najlepiej smakuje po schłodzeniu.
Smacznego :)
Tutaj znajdziecie przepis na inną wersję sałatki z orkiszu.
Pamiętajcie, by pełnoziarnisty orkisz zawsze starannie przebrać przed namoczeniem - bardzo nieprzyjemnie jest trafić na nieobłuszczone ziarno.
Cytrynowa sałatka z orkiszu i kukurydzy (6-8 porcji)
300 g przebranych i umytych ziaren orkiszu
1 puszka kukurydzy
4-5 łyżek oleju
1 łyżeczka soli
2 łyżeczki przyprawy curry albo colombo (można też dać po pół łyżeczki kurkumy, mielonego kuminu, mielonej kolendry i kozieradki)
świeżo zmielony pieprz do smaku
sok z 3/4 cytryny
skórka otarta z 1 cytryny
dużo posiekanych świeżych ziół - na przykład natka pietruszki, szczypiorek, tymianek
Orkisz namoczyć na noc, następnego dnia ugotować do miękkości w nowej wodzie (zajmie to 1h). Ugotowane ziarna osączyć i wystudzić.
Na rozgrzanym oleju podsmażyć przez kilka sekund przyprawy, dodać orkisz i sól. Wymieszać i smażyć, aż cała kasza dokładnie pokryje się olejem.
Orkisz przełożyć do miski, wymieszać z resztą składników, doprawić do smaku. Najlepiej smakuje po schłodzeniu.
Smacznego :)
Tutaj znajdziecie przepis na inną wersję sałatki z orkiszu.
Dokładnie moje smaki :) będzie świetna na danie "do pracy" :*
OdpowiedzUsuńPo prostu swietne! :)
OdpowiedzUsuńmam ziarna orkiszu i oprócz dodatku do chleba nie miałam na nie pomysłu, a tu proszę jaki świetny przepis :) już zapisuję :)
OdpowiedzUsuńCiekawa sałatka. Chetnie kiedyś spróbuję, tylko orkisz musiałabym zakupić:)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia:)
fajna sałatka, muszę wypróbować z pszenicą, bo akurat mam. O, albo z kamutem!
OdpowiedzUsuńa ja ostatnio włanie zastanawiałam się z czym tu zjeść orkisz :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę spróbować :-)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł-)
OdpowiedzUsuńDziękuję za wszystkie komentarze! Spróbujcie, bo warto :) Ta sałatka cieszy się zawsze wielkim powodzeniem.
OdpowiedzUsuńfajna ta sałatka. Przepis zabieram dla siebie :-P
OdpowiedzUsuńwłaśnie zrobiłam tę sałatkę i wcinam teraz -Przepyszna :))) palce lizać
OdpowiedzUsuńPOdoba mi się ten pomysł! Muszę zapamiętać, bo orkisz ci u mnie jest, colombo też, a nie wiedziałam, gdzie tę przyprawę wrzucić. Mmmm...
OdpowiedzUsuńw tym roku ta sałatka była na imieniny , pycha
OdpowiedzUsuńhttp://kuchniaalicji.blogspot.com/2011/06/saatki-imieninowe.html