Wspaniałe ciastka musli bez tłuszczu
Przedstawiam swoją wersję krążącego od dłuższego czasu w Internecie przepisu na ciastka z płatków zbożowych z bananem, bez tłuszczu i cukru (u mnie łyżeczka melasy). Jeśli chcecie osiągnąć boski, lekko karmelowy posmak, musicie ciastka lekko przyrumienić. Moim zdaniem są wspaniałe, chrupiące i lekko ciągnące, choć mój syn stwierdził, że z masłem byłyby lepsze.
Ciastka musli bez tłuszczu (12 sztuk o średnicy ok. 5 cm)
70 g (7 czubatych łyżek) wielozbożowych płatków (jeśli macie musli, mogą być płatki musli)
po 6 suszonych i pokrojonych daktyli, fig i moreli
garść wiórków kokosowych
garść pokrojonych rodzynek
garść ziaren słonecznika
1/4 łyżeczki soli
duża szczypta cynamonu
1 łyżeczka melasy lub słodu
1 duży dojrzały banan
odrobina oleju do posmarowania papieru do pieczenia
Rozgrzać piekarnik do 180 C.
Jeśli suszone owoce są twarde, należy je zalać w miseczce kilkoma łyżkami ciepłej wody i odstawić na kilka godzin, po czym osączyć.
W misce dokładnie rozgnieść banana widelcem. Dodać wszystkie pozostałe składniki. Starannie wymieszać.
Wyłożyć blachę papierem do pieczenia. Papier starannie posmarować odrobiną oleju, inaczej trudno będzie ciastka odkleić.
Nakładać ciasto, formując w miarę regularne okręgi. Ciastka powinny być raczej cienkie. Wyrównać powierzchnię.
Piec 12 minut (można z termoobiegiem), następnie obniżyć temperaturę do 120 C i dosuszyć przez 30 minut. Uważajcie, by nie przypalić!
Smacznego chrupania!
PS. Radzę od razu zrobić z podwójnej ilości składników, bo pojedynczą wielki łasuch zje na raz ;)
Ciastka musli bez tłuszczu (12 sztuk o średnicy ok. 5 cm)
70 g (7 czubatych łyżek) wielozbożowych płatków (jeśli macie musli, mogą być płatki musli)
po 6 suszonych i pokrojonych daktyli, fig i moreli
garść wiórków kokosowych
garść pokrojonych rodzynek
garść ziaren słonecznika
1/4 łyżeczki soli
duża szczypta cynamonu
1 łyżeczka melasy lub słodu
1 duży dojrzały banan
odrobina oleju do posmarowania papieru do pieczenia
Rozgrzać piekarnik do 180 C.
W misce dokładnie rozgnieść banana widelcem. Dodać wszystkie pozostałe składniki. Starannie wymieszać.
Wyłożyć blachę papierem do pieczenia. Papier starannie posmarować odrobiną oleju, inaczej trudno będzie ciastka odkleić.
Nakładać ciasto, formując w miarę regularne okręgi. Ciastka powinny być raczej cienkie. Wyrównać powierzchnię.
Piec 12 minut (można z termoobiegiem), następnie obniżyć temperaturę do 120 C i dosuszyć przez 30 minut. Uważajcie, by nie przypalić!
Smacznego chrupania!
PS. Radzę od razu zrobić z podwójnej ilości składników, bo pojedynczą wielki łasuch zje na raz ;)
Super , uwielbiam takie ciastka <3
OdpowiedzUsuńWspaniałe ;D
OdpowiedzUsuńWspaniałe - muszę koniecznie zrobić! :) Jem oczami :D
OdpowiedzUsuńboski karmelowy smak zawsze mile widziany ;-)
OdpowiedzUsuńbardzo smakowicie wygląda :)
OdpowiedzUsuńtrochu Twój przepis zmodyfikowałam- zamiast banana (lenistwo ryczy niczym wyspany niedźwiedź! :P) dodałam gruszkę, która była akurat na podorędziu i w ramach sodu dwie łyżki miodu :) Dodałam też startą na tarce czekoladę ... i już knuję pod nosem, że nie doczytałam do końca porady, żeby zrobić z podwójnej ilości składnikow! :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńTakie ciastka są genialne, zwłaszcza do zabrania do szkoły/pracy na drugie śniadanie. Dobre wychodzą też z dodatkiem karobu.
OdpowiedzUsuńFajne są te ciastka. Zjadłabym chętnie :)
OdpowiedzUsuńCiastka zrobione wielokrotnie. Ciesza sie niebywalym sukcesem wsród Portugalczyków :) Dzieki za przepis!Pozdrawiam AniaPP
OdpowiedzUsuńCo można dać zamiast melasy lub slodu? Nie chce dodawać miodu !
OdpowiedzUsuńWięcej daktyli?
Usuń