Pizza z kaszą gryczaną
Kasza gryczana, dzięki swemu wyrazistemu smakowi, świetnie kombinuje się z innymi węglowodanami - z makaronem (w połączeniu z twarogiem - tu przykład zapiekanki a la lazania.), z surowymi lub gotowanymi ziemniakami (na przykład w ciszce kaszubskiej) czy jako nadzienie do pierogów.
Od jakiegoś czasu, gdy robię dla domowników pizzę, dla siebie przygotowuję osobny placek z kaszą gryczaną. Czasem kaszę posypuję twarogiem albo dodaję podsmażoną cebulę, ale najprostsza wersja (widoczna na zdjęciu) - tylko z sosem pomidorowym i mozarellą - też jest bardzo dobra.
W wersji wegańskiej zamiast mozarelli można obłożyć kaszę nerkowcami - namoczonymi i zmiksowanymi z płatkami drożdżowymi. Wprawdzie nie ciągnie się to jak ser, ale smakować będzie bardzo dobrze.
Ciasto od dawna przygotowuję "na oko", ale możecie wykorzystać połowę ciasta z tego przepisu.
Smaruję je odparowanym przecierem pomidorowym z kartonika, który doprawiam oregano oraz tymiankiem. Na cieście układam ugotowaną na sypko kaszę gryczaną i posypuję mozarellą (ser pełni też ważną funkcję - utrzymuje kaszę na cieście - więc go nie żałujcie).
Czekam, aż ciasto lekko podrośnie i wstawiam do maksymalnie nagrzanego piekarnika na około 10 minut.
Serdecznie dziękuję za wszystkie życzenia! Wam życzę, by 2013 rok był lepszy niż mijający :) By nie zabrakło w nim smakołyków, ale nie zapominajcie też o "strawie duchowej" ;)
Od jakiegoś czasu, gdy robię dla domowników pizzę, dla siebie przygotowuję osobny placek z kaszą gryczaną. Czasem kaszę posypuję twarogiem albo dodaję podsmażoną cebulę, ale najprostsza wersja (widoczna na zdjęciu) - tylko z sosem pomidorowym i mozarellą - też jest bardzo dobra.
W wersji wegańskiej zamiast mozarelli można obłożyć kaszę nerkowcami - namoczonymi i zmiksowanymi z płatkami drożdżowymi. Wprawdzie nie ciągnie się to jak ser, ale smakować będzie bardzo dobrze.
Ciasto od dawna przygotowuję "na oko", ale możecie wykorzystać połowę ciasta z tego przepisu.
Smaruję je odparowanym przecierem pomidorowym z kartonika, który doprawiam oregano oraz tymiankiem. Na cieście układam ugotowaną na sypko kaszę gryczaną i posypuję mozarellą (ser pełni też ważną funkcję - utrzymuje kaszę na cieście - więc go nie żałujcie).
Czekam, aż ciasto lekko podrośnie i wstawiam do maksymalnie nagrzanego piekarnika na około 10 minut.
Serdecznie dziękuję za wszystkie życzenia! Wam życzę, by 2013 rok był lepszy niż mijający :) By nie zabrakło w nim smakołyków, ale nie zapominajcie też o "strawie duchowej" ;)
ciekawa alternatywa, lubię bardzo kaszę gryczaną (paloną a nie białą) i myślę że zasmakowałaby mi taka eksperymentalna pizza.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę szczęśliwego nowego roku
Monika
no na to bym nie wpadła :)) bardzo jestem ciekawa jak takie cudo smakuje...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ale prezent dla Alci Maryś zrobiłaś i to podwójny ( nawet potrójny bo jeszcze komentarz*), bo nowy przepis i to jaki przepis i jeszcze można w wersji wegan( mam aktualnie na stanie jedną Wegankę ,a i sama najbardziej lubię wegańskie jedzenie)i po prostu ,że już jesteś s powrotem*
OdpowiedzUsuńMaria ja tobie i twoim bliskim życzę aby ten nowy zbliżający się 2013 rok po prostu był dobry*
milion buziaków ślę *
a zapomniałam dopisać ,że umie jak co roku w 1 dzień świąt były twoje flaczki boczniaczki , tylko dodałam ciut uduszonej cebulki , okej był ryżowy , bez masła ( no na wegankę baczenie miałam) i nie dałam śmietanki , reszta dokładnie jak u ciebie , pycha!!!!!!!!!!!!
UsuńWarto było czekać dwa miesiące na kolejny przepis! Co za świetny pomysł, robię klopsiki i spahgetti z gryczaną, pizza będzie jutro i to całkiem poważnie :) Dzięki za pomysł! :)
OdpowiedzUsuńMnemonique, bardzo dziękuję za życzenia i pozdrowienia :) Taka pizza z kaszą jest zaskakująco dobra - spróbuj! Pozdrawiam Cię serdecznie :)
OdpowiedzUsuńALB - smakuje tak, jakby kasza była stworzona do tego, by jeść ją na pizzy :)
Alciu, dziękuję za jak zawsze miłe słowa i odwzajemniam milion buziaków :))) Bardzo mnie cieszy, że pałaszujesz "moje" boczniaki. Muszę sobie przypomnieć jak smakują :)
Marto, proszę bardzo :) Ciekawa jestem, jak Ci będzie smakowało. Dla mnie bomba :) Pozdrawiam Cię serdecznie!
A tej kaszy nie można czymś zastąpić? ;) Chyba poproszę o wersję dla domowników, choć muszę przyznać, że wygląda fajnie :)
OdpowiedzUsuńMaryś ,Do Siego Nowego Roku
OdpowiedzUsuńKasza gryczana też jest fantastyczna jako nadzienie do gołąbków, w połączeniu z tartymi ziemniakami (surowymi) i smażoną cebulą. Ta pizza wygląda na obłędnie pyszną!
OdpowiedzUsuńI love kaszę gryczaną i mogę zjeść porcję powyżej się wypowiadającej Pani Żaby :)
OdpowiedzUsuńWarto czekać na Twoje wpisy :*
Całusy gorące!
Ja dzisiaj będę robić tartę z kaszą gryczaną ;)
OdpowiedzUsuńZnasz może vegespot.pl? to taki durszlak tyle że dla wegetarian ;)
Wygląda pieknie :D
OdpowiedzUsuńCześć KaszoProdżekcie :)
OdpowiedzUsuńZainteresuj się proszę tematem, bo ktoś chyba próbuje zgarnąć jakieś nagrody Twoim zdjęciem!
http://www.facebook.com/photo.php?fbid=452833428120588&set=o.392956144124737&type=1&theater
Sprawa zgłoszona do administratora strony - pewnie to usuną, ale mam screeny jak coś ;)
Jeżeli dobrze się zorientowałam to wygrała tym zdjęciem jakieś coś, więc możesz się ewentualnie upomnieć też o nagrodę ;)
Hej! Wielkie dzięki za czujność, strona już nie istnieje, więc wnoszę, że Twoja interwencja pomogła. Dziękuję bardzo i pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuń