Sałatka z buraków i grejpfruta oraz ziemniaki w skorupkach

Dwa proste zimowe przepisy.
Pomysł na połączenie buraka z grejpfrutem zaczerpnęłam z książki "Zapraszam na warzywa" wydawnictwa KDC, jednak samą sałatkę zmieniłam nie do poznania ;)

Sałatka z buraków i grejpfruta
3 buraki
1 czerwona cebula
sok z połowy cytryny
1 różowy grejpfrut
garść suszonych śliwek
garść oliwek kalamata
sezam uprażony na suchej patelni
posiekana natka pietruszki
1 łyżka musztardy ziarnistej
1 łyżka octu malinowego
3 łyżki oleju
sól, pieprz i cukier brązowy do smaku

Buraki w skórce owinąć w folię aluminiową i upiec w piekarniku (1h w 180C). Wystudzić, obrać i pokroić w słupki.
Czerwoną cebulę pokroić w kostkę, przełożyć do średniej wielkości miski, skropić sokiem z cytryny, posolić, popieprzyć, wymieszać i odstawić na chwilę. Grejpfruta wyfiletować ostrym nożem (to mój słaby punkt;), dodać do cebuli. Śliwki sparzyć, osuszyć papierowym ręcznikiem i pokroić na mniejsze kawałki, dodać do reszty składników - tak samo jak oliwki pokrojone w paski. W osobnej miseczce wymieszać musztardę, ocet i olej, następnie doprawić do smaku solą, pieprzem i cukrem. Polać sosem sałatkę, wymieszać, posypać natką pietruszki i uprażonymi ziarnami sezamu.
* * *
Ziemniaki w skorupkach. Pyszne.
To moja ulubiona wersja ziemniaków z piekarnika, według przepisu podanego kiedyś przez Marghe w Galerii Potraw.
Ziemniaki obrałam ze skórki, dlatego że były brzydkie. Do 3/4 szklanki mąki dodałam 1 łyżeczkę ostrej papryki, jedną łyżeczkę łagodnej papryki, jedną łyżeczkę soli i czubatą łyżkę sezamu.
Mokre ziemniaki obtoczyłam dokładnie w mące z przyprawami, ułożyłam na na papierze do pieczenia i piekłam w piekarniku przez 35 minut w 200C przy włączonym termoobiegu. Smakują jak ziemniaki pieczone w ognisku. Podawać z olejem lnianym, morską solą i świeżo zmielonym pieprzem.
Pozostałą "posypkę" przesypać do szklanego słoika, zakręcić i przechować do następnego razu.

Komentarze

  1. Fajne!
    Takie niecodzienne..
    Gdzie można kupić ocet malinowy?
    Jak to smakuje?

    OdpowiedzUsuń
  2. Swój kupiłam w Bomi. Myślę, w Leclercu też może być. Smakuje i pachnie malinami i świetnie komponuje się z sałatami, burakami, orzechami i owocami, ale jeśli nie masz, możesz go zastąpić octem winnym albo balsamicznym.

    OdpowiedzUsuń
  3. Faktycznie, te ziemniaki Marghe to jest hit GP. tez je bardzo lubimy :)

    OdpowiedzUsuń
  4. O w mordę jeża! Sałatka cudna. Ziemniakom podziękuję, bo mi brzuch urósł :D

    OdpowiedzUsuń
  5. quino, dlaczego nie ma jakiegoś spisu treści - wydaje mi się, że można było zobaczyć nazwy potraw - czy się mylę?

    OdpowiedzUsuń
  6. Lidko, nie potrafię wstawić spisu treść tak, by można było z niego korzystać :(

    OdpowiedzUsuń
  7. Sałatka bajer!!!! Pychota. Zrobiłam bez śliwek (one z pewnością jeszcze dodają oryginalności) i sezamu, bo nie miałam na stanie. Wyszło rewelacyjnie. Połączenie buraka z grejpfrutem i octem malinowym jak najbardziej trafione. Pozwoliłam sobie powiesić u siebie, niech idzie w świat. Ten burak... taki niepozorny, a tu proszę :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  8. Jeśli chodzi o spis treści to może wykorzystaj tzw. etykietki pod zdjęciami - wtedy sam z siebie tworzy się spis treści - tak jak u żaby i wszędzie indziej:) Bo szkoda żeby nie było, przyjemnie byłoby od razu znaleźć np. sójki.

    OdpowiedzUsuń
  9. Lidko, dzięki za rady! Może nie wszędzie, ale gdzieniegdzie etykiety mam:), muszę to uporządkować. Na górze po lewej jest wyszukiwarka - wystarczy wpisać dowolny składnik użyty na blogu i wyskoczą wszystkie posty, w jakich się pojawił.

    OdpowiedzUsuń
  10. O wow, buraki i grapefruit? Nie wpadłabym, zrobię może przy weekendzie

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Ciszka (kiszka) kaszubska

Curry z czerwonej soczewicy

Płatki ryżowe po indyjsku na śniadanie