Kalafior z rodzynkami i orzechami ziemnymi
Tegoroczny kalafior już jest, można zacząć chrupanie.
Przepis, który posłużył mi za inspirację, krążył kilka lat temu po kulinarnych forach.
Choć połączenie składników wydaje się dziwne i wpasowuje się raczej w nurt "u cioci na imieninach" ;) zapewniam, że sałatka jest pyszna. Ja mogę ją jeść codziennie.
Sałatka z kalafiora z rodzynkami i orzeszkami ziemnymi
1/2 dużego surowego kalafiora
100 g sparzonych rodzynek
100 g orzechów ziemnych
1/2 pęczka natki pietruszki
na sos:
1 łyżka majonezu
2 łyżki gęstej kwaśnej śmietany
1 łyżeczka oleju
1 płaska łyżeczka curry
1/3 łyżeczki pieprzu
1/2 łyżeczki łagodnej papryki
1/3 łyżeczki ostrej papryki
1/4 łyżeczki soli
Składniki sosu wymieszać w miseczce. Kalafior podzielić na małe różyczki, dodać rodzynki, orzechy oraz natkę i dokładnie wymieszać z sosem. Odstawić do lodówki na 2-3 godziny, sałatka będzie lepsza.
Miłego chrupania :)
Przepis, który posłużył mi za inspirację, krążył kilka lat temu po kulinarnych forach.
Choć połączenie składników wydaje się dziwne i wpasowuje się raczej w nurt "u cioci na imieninach" ;) zapewniam, że sałatka jest pyszna. Ja mogę ją jeść codziennie.
Sałatka z kalafiora z rodzynkami i orzeszkami ziemnymi
1/2 dużego surowego kalafiora
100 g sparzonych rodzynek
100 g orzechów ziemnych
1/2 pęczka natki pietruszki
na sos:
1 łyżka majonezu
2 łyżki gęstej kwaśnej śmietany
1 łyżeczka oleju
1 płaska łyżeczka curry
1/3 łyżeczki pieprzu
1/2 łyżeczki łagodnej papryki
1/3 łyżeczki ostrej papryki
1/4 łyżeczki soli
Składniki sosu wymieszać w miseczce. Kalafior podzielić na małe różyczki, dodać rodzynki, orzechy oraz natkę i dokładnie wymieszać z sosem. Odstawić do lodówki na 2-3 godziny, sałatka będzie lepsza.
Miłego chrupania :)
jest , jet , Marysia moja i mój ulubiony kalafior
OdpowiedzUsuńI did it today :) polecam przepis. naprawdę smacznie. uwielbiam kalafior ale nigdy nie miałam pomysłu żeby stworzyć z niego jakieś lepsze danie niż - gotowany kalafior i już :D
OdpowiedzUsuńdzięki
u mnie dziś trening na push up dla pupy !
Skorzystam! Kalafiory jemy prawie codziennie, gdyż okazały się jednym z najulubieńszych warzyw najmłodszego członka rodziny. Robiłam już zupę, curry, zapiekankę, kalafiora jako dodatek do głównego dania, na surowo z majonezem jaglanym - każdy nowy pomysł mile widziany :)
OdpowiedzUsuńChcę to :)))))
OdpowiedzUsuńCzy ja przypadkiem jej u Was nie jadłam? Hmmm
:* :*
aaa czy orzeszki ziemne mają być takie ze skorupki, czy prażone? :)
OdpowiedzUsuńBędzie, będzie, ale z innymi orzechami, bo araszidy są be! I proszek curry też nieulubiony. Dam czaat masala , co?
OdpowiedzUsuńWygląda pysznie:) fajny przepis
OdpowiedzUsuńTo jeden z bardziej interesujących blogów na blogspocie.
OdpowiedzUsuńSurowy kalafior jest dobry na wszystko ;)
OdpowiedzUsuńjadlam podobną u cioci ;) dobra była
OdpowiedzUsuń